Chińska delegacja z wicepremierem Liu He przebywała w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie w ramach nowej rundy negocjacji handlowych; po jej zakończeniu obie strony podały o osiągniętym postępie.

Negocjatorzy obu krajów starają się dojść do porozumienia do 1 marca, terminu ogłoszonego wspólnie przez Donalda Trumpa i Xi Jinpinga podczas spotkania na początku grudnia w Buenos Aires z okazji szczytu G20. Chiny chcą zatem zmniejszyć nierównowagę w wymianie handlowej ze Stanami zwiększając zakupy amerykańskich produktów, zwłaszcza soi.

Firma Cofco dokonała właśnie dużego zakupu tego ziarna, a inne przedsiębiorstwo państwowe Sinograin zrobiło to samo w kilka dni po ogłoszeniu rozejmu między Waszyngtonem i Pekinem — podał Reuter za europejskimi maklerami.

Chiny nie kupowały nic od czasu ogłoszenia w lipcu ceł na soję ze Stanów, powodując duży spadek jej cen na światowym roku. Eksport tego ziarna z USA do Chin zmalał o połowę w ciągu roku do 16,6 mln ton, do poziomu najniższego od 2008 r. Według przedstawiciela Białego Domu, Chiny zobowiązały się w ubiegłym tygodniu kupić dodatkowe 5 mln ton amerykańskiej soi.